Do piosenki nakręcono teledysk w reżyserii Janusza Kołodrubca.
Edyta Gorniak, Mieczysław Szcześniak - Dumka na dwa serca (Official Video Music)
Piosenka stała się jednym z największych hitów roku 1999! Utwór królował na listach przebojów, wyróżniono go nominacją do Fryderyka w kategorii piosenka roku. Kilka lat później w 2007 roku utwór nagrodzono Złotą Kaczką w plebiscycie miesięcznika "FILM" na największy przebój filmowy ostatnich 50 lat. Autorzy kompozycji: Krzesimir Dębski i Jacek Cygan.
Występy live:
Edyta Gorniak, Mieczysław Szcześniak - Dumka na dwa serca (Złote Kaczki 2008)
Edyta Gorniak, Mieczysław Szcześniak - Dumka na dwa serca (Cyganeria live)
Edyta Gorniak, Mieczysław Szcześniak - Dumka na dwa serca (Opole 2002)
Edyta Gorniak, Mieczysław Szcześniak - Dumka na dwa serca (Jublieusz)
Do piosenki powstał również remix:
Edyta Gorniak, Mieczysław Szcześniak - Dumka na dwa serca (remix)
Początkowo piosenkę miała zaśpiewać żona kompozytora Dębskiego - Anna Jurksztowicz. W interpretacji piosenkarki występują pierwotne, niezmienione słowa do "Dumki na dwa serca".
Anna Jurksztowicz - Dumka na dwa serca
Tekt piosenki:
Mój sokole chmurnooki
Pytaj o mnie gór wysokich
Pytaj o mnie lasów mądrych
I uwolnij mnie
Mój sokole, mój przejrzysty
Pytaj o mnie nurtów bystrych
Pytaj o mnie kwiatów polnych
I uwolnij mnie, mój miły...
Jak mam pytać gwiazd w niebiosach ?
Są zazdrosne o Twój posag:
O miłości cztery skrzynie
I o dobroć Twą
Mój miły...
Jak mam pytać innych kobiet ?
Serce me odkryją w Tobie
I choć wiedzą, nie powiedzą
Nie odnajdę Cię
Mój sokole gromowładny
Pytaj o mnie stepów sławnych
Pytaj tych burzanów wonnych
I uwolnij mnie
Przez kurhany spopielałe
Przez chutory w ogniu całe
Snu już nie znam, step odmierzam
By odnaleźć Cię
Mój miły...
Jakże pytać mam księżyca ?
On się kocha w Twych źrenicach
Słońce zgoni, step zasłoni
Nie odnajdę Cię
Mój miły...
Jakże pytać mam Kozaka ?
Co na miłość chorą zapadł
On by z żalu świat podpalił
Gdyby stracił...
Cię...
Mnie...
Gdyby stracił Cię...
Jakże pytać mam księżyca ?
On się kocha w Twych źrenicach
Słońce zgoni, step zasłoni
Nie odnajdziesz mnie
My wpatrzeni, zasłuchani
Tak współcześni aż do granic
W ciemnym kinie, po kryjomu
Ocieramy łzę
Pytaj o mnie gór wysokich
Pytaj o mnie lasów mądrych
I uwolnij mnie
Mój sokole, mój przejrzysty
Pytaj o mnie nurtów bystrych
Pytaj o mnie kwiatów polnych
I uwolnij mnie, mój miły...
Jak mam pytać gwiazd w niebiosach ?
Są zazdrosne o Twój posag:
O miłości cztery skrzynie
I o dobroć Twą
Mój miły...
Jak mam pytać innych kobiet ?
Serce me odkryją w Tobie
I choć wiedzą, nie powiedzą
Nie odnajdę Cię
Mój sokole gromowładny
Pytaj o mnie stepów sławnych
Pytaj tych burzanów wonnych
I uwolnij mnie
Przez kurhany spopielałe
Przez chutory w ogniu całe
Snu już nie znam, step odmierzam
By odnaleźć Cię
Mój miły...
Jakże pytać mam księżyca ?
On się kocha w Twych źrenicach
Słońce zgoni, step zasłoni
Nie odnajdę Cię
Mój miły...
Jakże pytać mam Kozaka ?
Co na miłość chorą zapadł
On by z żalu świat podpalił
Gdyby stracił...
Cię...
Mnie...
Gdyby stracił Cię...
Jakże pytać mam księżyca ?
On się kocha w Twych źrenicach
Słońce zgoni, step zasłoni
Nie odnajdziesz mnie
My wpatrzeni, zasłuchani
Tak współcześni aż do granic
W ciemnym kinie, po kryjomu
Ocieramy łzę